wtorek, 31 marca 2009

Pierwsze koty za płoty!


Byłam w Gliwicach - po raz kolejny sie potwierdza,ze kobieta-ginekolog jest nieczuła i zupełnie nie zna słowa empatia..... po pierwsze zarzucono mi ,ze nie chodzę do lekarza - odpowiedziałam,ze regularnie i od 2ch lat jestem pod szczególną kontrolą, bo wiadomo było,ze coś juz się dzieje.... burknięcie pani doktor....na pytanie - jakie jest jej zdanie nt. wyników, dowiedziałam sie,ze jak patolog pokroi to co mi wytną - to sie dowiemy.... Przeciwnie pan doktor z kliniki w Ligocie,do której pojechałam umówić się na termin operacji...współczujący, objaśnił, pocieszył /"połowa kliniki chętnie by się z panią zamieniła na chorobę..."/ termin - 27 kwietnia godzina 8rano na czczo oczywiście.... mam 19 dni na doprowadzenie mieszkanka do stanu pełnej używalności!
Dzisiaj w pozostałym między lekarzami czasie a pracą kupiłam cudne karnisze w IKEA http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70169316 do kompletu z wieszakiem na ubrania: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40099792, jeszcze chcę dokupić łóżko : http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10073977 i stolik: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20128564 - bardzo mi się podobają!


sobota, 28 marca 2009

Zakręcona, zakręcona


Tak mogłabym sobie śpiewać ostatnio.... moje ostatnie odczucia są bardzo ambiwalentne - z jednej strony jestem dumna z tego jak chłopcy radzą sobie na swoim / poradzili sobie nawet z powieszeniem firanek!/, z drugiej - jednak trochę mi smutno bez ich codziennej obecności..... sama koczuje u Mamy, głównie ze względu na psa, który musi do niej przywyknąć - bo mnie czeka szpital i tygodniowy wyjazd na trening interpersonalny. Nie zdążyłam zrobić zdjęc mojego mieszkanka pustego - zaczne więc dokumentować metamorfozę od zagracenia po przeprowadzce... jak tylko dokopie sie do instrukcji aparatu - zaczne zamieszczać zdjęcia... ewentualnie zamieszczę hurtem....We wtorek czeka mnie konsultacja onkologiczna w Gliwicach, byłam już w zeszłym tygodniu, ale nie przyjęto mnie , stwierdzając ,ze mogę poczekac... trochę pokrzyżowały mi sie plany, bo chciałam załatwic wszystko w kwietniu, ale chyba sie nie uda... Z optymistycznych wieści - rozwiązałam problem, który nie dawał mi spokoju od długiego czasu... głupia sprawa,ale ciążąca mi niemiłosiernie..... dopiero teraz poczułam, jak bardzo mi ciążył.... rezultat - czuje sie lekko, wiosennie i optymistycznie! Efekt uboczny, choc bardzo pożądany - z tego wszystkiego ubyło mi 6 cm w okolicach pępka, czyli moich newralgicznych - hurrrrrrrrra!!!

Z racji posypania się w drzazgi mojego planu rocznego / tego z czerwonej koperty/ - mapa marzeń w sumie zawarła sie w jednym zyczeniu - JESTEM ZDROWA!

Tyle nowowści - uprzedzam,ze w ciągu najbliższego miesiąca raczej niewiele napiszę, bo po ostatnich zmianach w pracy nie mam jak pisać, a po pracy zajęć huk. Poprawie się, obiecuję!

niedziela, 22 marca 2009

Kolejna puenta

RYBY20 lutego - 20 marca
Nie warto trzymać się przeszłości, ona nigdy nie wróci, nie w identycznej formie. Czas iść na przód. Czas wewnętrznej integracji. Masz szansę się kimś zaopiekować.

sobota, 21 marca 2009

Pandemonium, czyli przeprowadzka

Puenta jak zwykle w horoskopie:

RYBY20 lutego - 20 marca
Możesz być nieco zestresowany, ale wszystko idzie dokładnie tak, jak powinno, ma swój sens i cel. Nie musisz się więc stresować. Współpraca z innymi może być pomocna.

piątek, 20 marca 2009

Całkiem, całkiem

Wyniki po tomografii są całkiem dobre.... lekarz powiedział mi nawet ,ze nie ma pospiechu jesli chodzi o operacje, trzeba to tylko mieć pod kontrolą... ale mam zamiar trzymac sie planu, a nie hodować sobie bombę zegarową.... trzymajcie kciuki , swoja drogą kto dał prawo lekarzom ferować wyroki, które nie do końca są prawdą??? gdybym nie miała znajomych lekarzy, którzy poświęcili mi czas i oparła się tylko na badaniach ze szpitala - umierałabym ze strachu... życie zrobiło mi sie do obrzydzenia prozaiczne - nie mam czasu na przemyślenia...ale na to tez przyjdzie swój czas...

A tak z innej beczki, żeby nie było nudno - w weekend wyprowadzam chłopaków na swoje, zaraz potem nastapi realizacja kolejnego punktu z listy 49 - czyli urządzenie mojej przestrzeni - po swojemu!

wtorek, 17 marca 2009

wieści

Własnie obejrzałam "PS. Kocham Cię" - chyba dobrze, bo wypłakałam cały stres, strach i niepewność, z którą muszę się mierzyć ostatnio. Jeszcze doszła do tego zmiana w pracy, którą postrzegam jako bardzo niesprawiedliwą, a o której dowiedziałam sie dzisiaj rano.... dosyć udawania twardej, przynajmniej przed samą sobą..... jutro c.d. badań - mam nadzieje,ze juz nic nie zmieni wyznaczonego terminu, bo zaczynam być zmęczona czekaniem na termin...chciałabym mieć to za sobą.... sorry za smuty...

żeby nie było - mój horoskop dalej jest dziwnie zgodny...
RYBY20 lutego - 20 marca
To czas przełomu i przemiany. Możesz porzucić stare wzorce i zacząć żyć po swojemu, swoim własnym rytmem. To także czas zagłębienia się w sprawy duszy.

sobota, 14 marca 2009

awaria

W domu awaria komputera - mam nadzieje do jutra.... w pracy - czasu na wpisy brak...na laptopie nie lubie pisac... odezwę sie niedługo!

czwartek, 12 marca 2009

Nagroda


Dostałam nagrodę!!! Od Magdalenki - ale mnie zaskoczyłaś dziewczyno!

A Magdalenka jest w Obserwatorach, bo nie umiem tak pięknie chować linka.... ale mi sie humor poprawił-))) z terapeutycznych zakupów mam kaloszki - śliwkowe i sliwkowe skarpetki, obok oczoczepnych zielonych....na razie sie odmeldowuję - muszę pomyśleć, komu dalej przekazać nagrodę!!!

wtorek, 10 marca 2009


RYBY20 lutego - 20 marca
Wewnętrzna walka nie jest wyjściem z sytuacji. Zajrzyj do swego wnętrza i odnajdź w nim spokój. Powiedz sobie "tak".


No tak... badanie przesunięte na poniedziałek...w ramach relaksu byłam u fryzjera, ufarbowałam włosy na śliwkowy kolor, a jutro wybieram się z Wojtkiem na terapeutyczne zakupy....2 pozycje z listy 49 odhaczone, kolej na następne...w sobotę wybieram sie do Babiego Lata na spotkanie scrapbookingowe - jestem bardzo ciekawa! na dodatek tęczowy Anioł, czyz nie jest cudny?

poniedziałek, 9 marca 2009

szok!

Dostałam wyniki.....nie jest źle, a jednak przeczytac czarno na białym,ze mam raka - to szok! Jeszcze w środe jedne badania i w czwartek szoruję na konsultacje do onkologa....

Ostatnie zajęcia w Metrum

Odbyły sie własnie w ten weekend, został nam wyjazd na trening intrapersonalny, superwizja i koniec kolejnego etapu. Ciekawe,ze tematem zjazdu oprócz etyki - była profilaktyka wypalenia zawodowego..... mówiłam,ze wszystko sie splata? od po-wolnych warsztatów Marcina, przez artykuły w Zwierciadle - wszystko wskazuje na to,ze mam zwolnić...mój organizm aż nadto dobitnie mi to pokazał....robiliśmy też "niewystandaryzowany test projekcyjny", pokazujący jak ludzie nas postrzegają - baaaaaaardzo dające do myślenia....dobra - zabieram sie za rajony poniedziałkowe / dla niewtajemniczonych - rajony to wojskowe dyżury sprzątania, a w poniedziałek, bo w związku z moją nieobecnością w domu, a wzmożoną obecnością synów - opłaca sie sprzątać dopiero w poniedziałek.../

piątek, 6 marca 2009

49 rzeczy do zrobienia przed 50tką

bez ładu i składu, jak mi przychodziło do głowy:
1. zrobić wszystkie potrzebne badania i zabiegi,zeby wyzdrowieć - zrobione
2. zrobic album "Mapa życia" update 12 sierpnia 2010 - prawie skończony
3. odwiedzić Marzenkę w Berlinie - byłam 30.08 d0 3.09.2009
4. i zaliczyć całodniowy pobyt w Hammanie zrobione
5.skończyć szkołę trenerów zrobione 24 kwietnia
6.znaleźć ko-trenera zrobione 21 maja
7.urządzić mieszkanie w swoim stylu w trakcie stale jeszcze...
8.. "wyprowadzić" synów na swoje - zrobione 23 marca
9. sprawiać sobie codzienne małe przyjemności - jestem w trakcie
10. i udokumentowac je zdjęciem przez kolejne 365 dni do urodzin - troche kuleje to postanowienie,bo zapominam w ferworze dnia
11. zrobić scrapy/ramki swoim bliskim update 12 sierpnia 2010 zapomnialam o tym...
12. otworzyc dodatkowe konto oszczędnościowe zrobione
13. zaplanować hucznego Abrahama zaplanowane, zrealizowany.
14. regularnie odbywać po-wolne spacery / z psem lub sama/ weszły w rytuał dnia - ostatnio po wiosennym lesie , letnim, jesiennym i zimowym...
15. i po-wolne biesiady z przyjaciółmi done
16.przeczytać 2 książki z zupełnie innej dziedziny niż dotychczas zrobione - odkryłam fajną pisarkę
17. pójść do teatru - http://katowice.dlastudenta.pl/teatr/artykul/Jesus_Christ_Superstar_pod_golym_niebem,36081.html zrobione
18. zaliczyć szkolenie Mariusza /zmienili termin i nie wiem, czy uda mi się pojechać/ jadę w sierpniu 24-26!
19. nauczyć sie robić sushi - umiem 10/06
20. rozwinąć swojego bloga o scrappingu - pracuje nad nim
21. stworzyć swoja muzyczną liste wszechczasów ciągle się rozrasta...update 12 sierpnia 2010
22. pójść do filharmonii na koncert / Gershwin, Ravel lub Bach/ zrobione
23. zabrać Mamę do Częstochowy zrobione 25/07/2010
24. raz w miesiącu odwiedzać muzeum/wystawę/happening zrobione=wiecka tradycja
25. spędzić noc pod gołym niebem Sylwester? w lecie nie wyszło...update 12 sierpnia 2010 - dzisiaj będę obserwować perseidy
26. zdobyc bilety na U2 - niestety się nie udało, w zamian zakupiłam najnowszy album
27. kupić ekskluzywny komplet bielizny update 12 sierpnia 2010 - skleroza
28. rzucić wianek w noc świętojańską zrobione
29. czarować nowie księżycowe w trakcie
30. spalić mapę marzeń 10 marca zrobione
31. zrobić nową mapę marzeń 26 marca - zrobione
32. spędzić wakacje w ruchu i zwiedzaniu chocby weekendowym zrobione
33. zapuścić włosy w trakcie /juz prawie-)))update 12 sierpnia 2010 - zrobione
34. regularnie jeżdzić na rowerze / min. 2x w tyg./ niestety dopiero jesienią, na razie lekarz zabrania - na wiosnę dopiero!update 12 sierpnia 2010 - zrobione
35. brać udział w warsztatach scrapowych regularnie bywam na spotkaniach
36.i wyzwaniach scrapowych na forum
37. odwiedzić Anielski jarmark http://www.podroze.pl/wyprawa/relacja/lanckorona-miejsce-gdzie-zatrzymal-sie-czas,331/ update 12 sierpnia 2010 - czeka na realizację
38. oddać PCK wszystkie ciuchy, którym nie załozyłam od roku - załatwione, update 12 sierpnia 2010 parokrotnie
39. pojechac do Kasi na wieś - update 12 sierpnia 2010 nie udalo się...
40. nauczyc sie obsługi aparatu w telefonie - zrobione
41. i zrzucania zdjęć na kompa - zrobione
42. zrobić sobie medytacje na sen na MP3 zrobione
43. rzucić palenie - na razie ograniczyłam mocno
44. dopracować autorski warsztat update 12 sierpnia 2010 caly czas dopracowuję...
45. znaleźć warsztaty z archetypów - update 12 sierpnia 2010 - nie znalazlam, ale wiele przeczyttalam i nauczylam się na ten temat.
46. nauczyć się photoshopa - zlodziej czasu, cieszę sie tym co mam!
47. zorganizować superwizję dla siebie i Mateusza - nie zmiescilismy się w wyznaczonym terminie...
48. być dobrą dla siebie - jestem.
49. zorganizować babski comber dla przyjaciółek - done

do uzupełnienia ....na razie nic nie przychodzi mi do głowy..... wpisane dzisiaj, bo dzisiaj mam 49 urodziny........szok!!!
uzupełniłam - niektóre pozycje będą czekac pełen rok, żebym je mogła odhaczyć...być moze jeszcze cos pozmieniam, ale na razie niech tak zostanie...

edit - 22 grudnia - musiałam sobie przypomnieć! duzo się udało...
update 12 sierpnia 2010 - cóż - co wyszło to wyszlo-)))

wtorek, 3 marca 2009

badania







Się sama sobie dziwie,ze tak mi sie wszystko udało załatwić....czeka mnie jutro meczący dzień na czczo, ale wszystko załatwię jednego dnia, a potem tylko czekam na wyniki. Spokojniejsza jestem, bo skonsultowałam z 2 znajomymi lekarzami - dobrze sie stało,ze uchwyciłam na czas i nie miało szans przekształcić sie w coś z czym nie mogłabym z pomocą lekarzy sobie poradzić.

niedziela, 1 marca 2009

Siedzę sobie, grzebię w necie i znalazłam!

http://qlkowa.blox.pl/2008/08/ZANIM-SKONCZE-30.html
i tutaj:
http://hulaseventy.blogspot.com/2008/01/37-things-to-do-before-i-turn-38.html

Teraz mam do wymyślenia listę 49 rzeczy, które chcę zrobić przed 50tką.....

Horoskop na marzec

Ryby 20.02-20.03
Horoskop miesięczny na marzec
Karta 8 Mieczy - Aby uratować coś, co jest tego warte musisz zdobyć się na kompromis. Twoje wysokie poczucie honoru czasami bierze górę i nie pozwala ci na to. Ratować warto, więc teraz kolej na twoje działanie. Przynajmniej spróbuj być posłusznym, mimo że się z tym nie zgadzasz.Karta 8 Mieczy - Boisz się. Lekarz to nic strasznego. Posłuchaj go i cierpliwie wykonuj jego polecenia. Możesz współdziałać z lekarzem i poprawić twój stan zdrowia rozwijając swoją świadomość. Człowiek to nie tylko ciało, lecz także siła życia. Popracuj nad nią, a poczujesz się lepiej na ciele.Karta 8 mieczy - Marzec nie jest miesiącem sprzyjającym przeprowadzaniu głębokich zmian w życiu. Należy go przeczekać zgłębiając tajniki i wiedzę na temat tego, co chcesz w swoim życiu zmienić. Zadbaj o szczegóły, dopnij wszystko na ostatni guzik.


Po prostu - no comments...