wtorek, 12 kwietnia 2011

Bodhisattva in metro

Filmik pod ww. tytułem znajduje się pod etykietą "uważnosć". Czemu go przywołuję? Bo wczoraj , za sprawą Ewy Białołęckiej i jej książki "Róża Selerbergu" - opis tutaj: http://www.toroj.eu/bibliografia.php zrobiłam cos takiego w tramwaju.... zaczęłam chichotać bez opamiętania, potem zasmiała sie dziewczyna czytająca mi przez ramię, we dwie dostałysmy głupawki, a za nami praktycznie cały tramwaj... bezcenne-)))

Brak komentarzy: