sobota, 6 marca 2010

50 lat minęło...



Dzisiaj mam urodziny...hmm - nie czuję się na tyle... oficjalna balanga w maju - jak zjedzie siostrzyca z Berlina i matka chrzestna znajdzie czas... filozoficzny nastrój dziś mam...


"Nie licz lat. Spraw, żeby lata się liczyły."
/E. Meyers/


Praca nieocenionej 2:16 http://drugaszesnascie.blogspot.com/

Brak komentarzy: