sobota, 4 kwietnia 2009

Zmiany...

Zmiany w pracy doprowadziły mnie wczoraj do łez.... jeszcze nigdy nie chodziłam do pracy ze ściśniętym żołądkiem, pełna obaw i niechęci.... pora coś z tym zrobić... zebrać się w sobie, zmotywować bez oglądania się na resztę świata, dotrwać do 20 kwietnia i dać sobie czas na zastanowienie - CO DALEJ???


RYBY20 lutego - 20 marca
To dla Ciebie początek nowego etapu, możesz zacząć więc wszystko od nowa, z nową siłą. Nie potrzeba się buntować, tylko współuczestniczyć z innymi i iść na przód.


I CO JA NA TO? Jeszcze nie wiem.....

Brak komentarzy: