wtorek, 26 lipca 2011

Nagroda

Dostałam, Emmo - wielkie dzięki, nie mam czasu rozpowszechnić...czyli wszystko po staremu... ląduje w przegródce do zrobienia...

wtorek, 19 lipca 2011

Terapia małych przyjemności



Jedna miła rzecz codziennie zrobiona dla siebiei życie staje się łatwiejsze.
Uśmiech,sniadanie na tarasie, inna droga do pracy przez park, ulubiona piosenka?

poniedziałek, 18 lipca 2011

czwartek, 14 lipca 2011

Silesia Style: SWAP Party w Silesia City Center już 16 i 17 lipca...

Silesia Style: SWAP Party w Silesia City Center już 16 i 17 lipca...: "Pstrokate bluzki, khaki spódnice, na które nie możemy już patrzeć lub marynarskie „wdzianka”, które każda z nas ma w szafie, ale z chęcią od..."

Silesia Style: Nie tylko wymiana ubrań na SWAP Party w Silesia Ci...

Silesia Style: Nie tylko wymiana ubrań na SWAP Party w Silesia Ci...: "SWAP w Silesia City Center 16 i 17 lipca to nie tylko okazja do wymiany ubrań, ale także do skonsultowania się ze stylistkami oraz specjalis..."

Paradoksalnie o minimaliźmie...


Zdjęcie z akcji "kobiety mają krąglosci"

Odchudzanie programów

Jeśli masz nadwagę lub jesteś otyły stań teraz przed lustrem i spójrz na siebie.
Co widzisz ?
Zbyt dużo tu i ówdzie?
Zbyt dużo ciebie?
Tak, właśnie jest.
Nadmiar. Nadwaga jest nadmiarem.
Każdy nadmiar wynika z przesady, a przesada?
Przesada jest tylko odzwierciedleniem programu lub programów lękowych jakie nosisz w sobie.

Nadmierna, przesadna chęć gromadzenia.
Nagromadzone, skumulowane w pewnych rejonach ciała toksyczne odpady fizyczne (pozostałości po nadmiarowym spożywaniu toksycznej żywności), emocjonalne (pozostałości po nadmiarowym spożywaniu toksycznych emocji), myślowe (pozostałości po nadmiarowym spożywaniu toksycznych myśli), duchowe (pozostałości po nadmiarowym spożywaniu toksycznych praktyk duchowych). Często są to skrzętnie przechowywane i regularnie odkurzane urazy, pretensje, żale, traumy, złości itd.
Osoby z nadwagą, otyłe to niejako kolekcjonerzy owych stanów.

Odchudzanie bardziej przyjaźnie nazywane redukcją nadwagi to jak sama nazwa wskazuje pozbywanie się, zmniejszanie, odejmowanie.
Czego ?
Na najgłębszym poziomie właśnie owych programów lękowych, pozbywanie się wszelkich nadmiarów.

W procesie odchudzania ważne jest pozwolić na to, aby stopniowo, w odpowiednim dla ciebie tempie odeszło to, co niepotrzebne, ciążące. Ważna jest także nasza świadoma decyzja o porzuceniu roli kolekcjonera.
Kolekcjonera czego ?
Różnego rodzaju starych, zużytych lub bezużytecznych opakowań - programików.

Powoli, ale systematycznie zmniejszamy.
Redukujemy ilość na rzecz jakości.
Odejmowanie odbywa się na wielu poziomach.
Na poziomie fizycznym redukujemy np. ilość spożywanego pokarmu, jego wartość kaloryczną oraz inne nadmiary fizyczne takie jak odzież, sprzęty.

Na poziomie emocjonalnym redukujemy nadmierną ilość nagromadzonych stanów emocjonalnych, automatycznych reakcji emocjonalnych, które powodują nadwagę psychiczną, zmniejszamy je na rzecz uczuć wyższych.

Na poziomie mentalnym następuje odejmowanie stereotypowych wzorców myślowych - powodujących tycie umysłu.

Na poziomie duchowym zmniejszamy ilość różnego rodzaju przywiązań, przesądów, dogmatów, uprzedzeń i praktyk dotyczących sfery ducha.


Jeśli jesteś "tłusty" to nie tylko twoje ciało jest otłuszczone - ciało to tylko widoczna manifestacja "tłustych" emocji, "tłustych" myśli, "tłustej sfery duchowej". Odchudzamy wszystkie poziomy naszej egzystencji, a kiedy rzeczywiście tak się dzieje realnym odzwierciedleniem jest ciało - chudnie ono.

Jest to proces upraszczania tego co skomplikowane.
Jak się za to zabrać ?

Poziom fizyczności, materii - odchudź swoją szafę, odchudź swoje pamiątki, bibeloty, szuflady pełne starych dokumentów, niepotrzebnych rachunków, odchudź skrzynkę mailową, pozbądź się nieprzydatnych, zdezolowanych sprzętów.
Wszystko czego nie włożyłeś na siebie przez ostatnie pół roku wyjmij z szafy i rozdaj potrzebującym, wyrzuć lub spal, to samo zrób z innymi nieużywanymi przedmiotami.

Poziom emocji odchudzaj wyrzucając codziennie jakiś stan emocjonalny, automatyczną reakcję, do których jesteś szczególnie przywiązany. Może to być reakcja, na określoną sytuację, reakcja którą powielasz latami. Może być to redukcja w "zasobach ludzkich", np. zmniejszenie grona znajomych, zmniejszenie udziału w tzw. "wydarzeniach kulturalnych" wątpliwej jakości, redukcja korzystania z różnego rodzaju mediów takich jak TV czy radio.

Poziom mentalny odchudzaj poprzez redukcję myśli dawno przebrzmiałych, sztywnych poglądów, wszelkiego rodzaju uprzedzeń. Wyrzuć dawno zasłyszane opinie, nie swoje światopoglądy.

Poziom duchowy - redukuj poprzez zmniejszenie ilości stosowanych technik tzw. "rozwoju duchowego" także na rzecz jakości. Jakość poznasz po owocach. Możesz także śmiało zredukować "zawrotne tempo" owego rozwoju. Pozbądź się lektur, do których nie wracasz.

Odejmuj, odejmuj, odejmuj - pozwalaj odchodzić wszystkiemu i wszystkim, co przyczynia się do twojej nadwagi. Pamiętaj - jest to przede wszystkim proces wewnętrzny.


Nie licz na żadne diety cud, gimnastyki cud, cudowne odsysania itd., nie licz na cud z zewnątrz. Wszystko czego naprawdę potrzebujesz jest w tobie, stąd zacznij czerpać.

Pierwszy krok to odważne uświadomienie sobie swoich nadmiarów, w różnych dziedzinach.
Drugi krok to świadoma decyzja o odejmowaniu, o redukcji owych "przesadnych tłustości"
Trzeci to konkretne działanie czyli wprowadzanie w czyn podjętych decyzji.


Wszystko inne jest większą lub mniejszą stratą czasu tzw. "ściemą"




Ewa Lalita Kałuska

tekst pochcodzi stąd: http://www.solaris-rozwojosobisty.pl/SZCZUPLE_MYSLENIE_odchudzanie_programow.html


Moja intuicja mnie przeraża... i pomysleć, że nie powiązałam utraty wagi z minimalistycznymi porządkami...

środa, 13 lipca 2011

Wakacje...



poodpoczywałabym... na razie wizualizuję-)))

A ponadto realizuję ostatnio sporo audytów jako tajemniczy klient - niezła zabawa i jeszcze mi za to płacą-))) Każdą wizytę traktuję jako zadanie aktorskie, wymyslam sobie postać,którą jestem na audycie i historyjkę zgodną ze scenariuszem badania... czuję się prawie jak 007-)))

niedziela, 3 lipca 2011

minimalistka o życiu: Paradoksy naszych czasów

minimalistka o życiu: Paradoksy naszych czasów: "Dzisiaj mamy większe domy, ale mniejsze rodziny Więcej możliwości, ale mniej czasu Mamy więcej tytułów, ale mniej zdrowego rozsądku Więce..."